Tak nazwano negocjacje, jakie prowadzili od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 przedstawiciele władz PRL i opozycji solidarnościowej, przy udziale obserwatorów, przedstawicieli Kościołów: rzymskokatolickiego oraz Ewangelicko-Augsburskiego. Rozpoczęto i zakończono je w Pałacu Rady Ministrów PRL (obecnie Pałac Prezydencki) w Warszawie.
Według moich ustaleń – na podstawie stenogramów oraz informacji z obrad, a także listy asystentów strony opozycyjno – solidarnościowej, (którą 9 maja 2017 r. odnalazłem w domowym archiwum) łącznie w jego obradach wzięło udział ok. 717 osób (uczestników, ekspertów, obserwatorów). Od tego wydarzenia rozpoczęły się zmiany ustrojowe PRL, w tym częściowo wolne wybory do Sejmu 4 czerwca 1989 roku. Był to początek polskiej drogi do wolności.
Okrągły Stół pozwolił Polsce wyjść z dyktatury – bez ofiar, szubienic, plutonów egzekucyjnych…
Z pewnością kryła się też za Okrągłym Stołem słabość. Ludzie władzy byli już zbyt słabi, by opozycję demokratyczną zniszczyć, zaś ludzie opozycji solidarnościowej zbyt słabi, by władzę komunistyczną obalić.
(Adam Michnik, 4 kwiecień 2006)
Okrągły Stół stał się początkiem zjawisk, które trzeba ocenić jednoznacznie negatywnie.
Co prawda nie było tam żadnego tajnego spisku, lecz nastąpiła fraternizacja i początek pewnej polityki,
w ramach której za udział w komunistycznym systemie należą się przywileje.
Cała istota procesu społecznego po 1989 r. polegała na tym, że w walce o usytuowanie w zupełnie nowej strukturze społecznej, gospodarce rynkowej, ludzie z tamtego systemu mieli olbrzymią przewagę.(Lech Kaczyński, 6 luty 2009)
Zobacz artykuł dot. politycznych realiów 1989 roku – Potrzebny odwrót od wszechwładzy!
WESPRZYJ NAS – WPŁAĆ PROSZĘ DATEK NA KONTO
lub pobierz blankiet wpłaty